Białostockie Centrum Onkologii, jako jedyny ośrodek w regionie, z certyfikatem w zakresie badań genetycznych u chorych na raka płuca. Chodzi o szukanie spersonalizowanych metod leczenia, dostosowanych do konkretnego pacjenta. Przez co terapia onkologiczna jest skuteczniejsza i szybsza.

Do tej pory w Pracowni Diagnostyki Genetyczno-Molekularnej Białostockiego Centrum Onkologii genetycy i patomorfolodzy oznaczali mutację genów przede wszystkim w nowotworach jelita grubego i czerniaka. Teraz będą prowadzić badania również u chorych na raka płuca. Pracownia pozytywnie przeszła międzynarodową kontrolę jakości i uzyskała specjalny certyfikat uprawniający do przeprowadzania badań. Jak mówi dr hab. Luiza Kańczuga-Koda, kierownik Zakładu Patomorfologii Białostockiego Centrum Onkologii - Ten certyfikat przyznawany jest przez niezależną zewnętrzną jednostkę, znajduje się w Wielkiej Brytanii, jednostka ta przesyła próbki do badania, a później sprawdza, czy badanie zostało prawidłowo wykonane i czy wykryto te mutacje określone, które miały być wykryte.

Co roku w Polsce ponad dwadzieścia jeden tysięcy osób dowiaduje się, że ma raka płuca. To wciąż nowotwór, który powoduje największą śmiertelność. Problemem jest też to, że nawet u połowy leczonych pacjentów, po pewnym czasie pojawia się oporność na terapie, dochodzi do wznowy. Badania genetyczne pozwalają wykryć to dużo szybciej. Jak powiedziała dr hab. Katarzyna Jarząbek z Zakładu Patomorfologii Białostockiego Centrum Onkologii - Wolnokrążące DNA, które jest uwalniane z tego guza, ono się pojawia na kilka miesięcy wcześniej niż powstaje wznowa, niż to jest możliwe do wykrycia takimi metodami obrazowymi, przy pomocy radioterapii. Więc dla pacjenta to jest bardzo kluczowe, jeżeli wykryjemy coś kilka miesięcy wcześniej.

Analizy i oznaczanie mutacji genów pozwalają też na wprowadzenie spersonalizowanych metod leczenia. Dostosowanych do danego chorego, jego konkretnej sytuacji zdrowotnej i predyspozycji genetycznych. Jak mówi dr hab. Katarzyna Jarząbek - Nasze badania genetyczne wskazują lekarzowi, onkologowi, jaką terapię zastosować u pacjenta, ze względu na jego profil genetyczny i to jest tak naprawdę taki pierwszy etap w diagnostyce. Dr hab. Luiza Kańczuga-Koda dodaje - Dla pacjenta jest to ogromnie ważne, ponieważ można wydłużyć czas jego przeżycia, zmniejszyć skutki uboczne leczenia, a ze względów ekonomicznych, dla państwa, dla szpitala, że nietrafiona terapia to jest tylko koszt.

Dzięki pracowni genetycznej, na miejscu, w szpitalu, badania i analizy wykonywane są dużo szybciej. Szybciej też, co w przypadku pacjentów onkologicznych jest kluczowe, można rozpocząć leczenie. Wcześniej próbki chorych do analizy były wysyłane do zewnętrznych ośrodków.

Źródło: Obiektyw TVP3 Białystok

https://bialystok.tvp.pl/45762124/bco-z-certyfikatem-w-zakresie-badan-genetycznych-u-chorych-na-raka-pluca

https://plus.poranny.pl/zaklad-patomorfologii-bco-jedyny-na-podlasiu-z-certyfikatem-kontroli-jakosci-emqn/ar/c14-14661189

https://bialystok.tvp.pl/45721565/10122019-godz-700