Lekarze z BCO wyróżnieni Złotymi Krzyżami Zasługi pozują do zdjęcia z dyrekcją szpitala i wojewodą podlaskim.

Troje lekarzy Białostockiego Centrum Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie w Białymstoku postanowieniem Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej zostało odznaczonych Złotym Krzyżem Zasługi. Wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski wręczył odznaczenia za zasługi w działalności na rzecz zwalczania zagrożeń biologicznych: lek. med. Dorocie Kazberuk, dr. n. med. Piotrowi Kosiorkowi oraz lek. med. Dariuszowi Kożuchowskiemu. 

To były chwile, gdzie my jako współpracownicy i tak naprawdę jako wykwalifikowany personel staraliśmy się stworzyć takie warunki naszym pacjentom, aby ten proces leczenia nie został zachwiany. Dolny Śląsk, szpital onkologiczny i Białostockie Centrum Onkologii są tymi placówkami, które w czasie pandemii, w czasie tych dziewięciu miesięcy, zachowały podobną ilość świadczeń aniżeli we wcześniejszym okresie. Mogło to tylko i wyłącznie zadziać się dlatego, że żeśmy zmienili procedury, dostosowali je do warunków bezpieczeństwa. Triaż, który został opracowany przez chociażby wyróżnionych, zasady bezpieczeństwa, odległości, środki ochrony osobistej, w które dzięki i Panu Wojewodzie i Marszałkowi Województwa Podlaskiego byliśmy zabezpieczeni. To wszystko spowodowało, że żeśmy działali i tak naprawdę ilość świadczeń, zarówno tych profilaktycznych, jak i bieżących nie zmniejszyła się – powiedziała podczas uroczystości Magdalena Borkowska, dyrektor BCO.

W związku z ogłoszonym na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej stanem epidemii spowodowanej koronawirusem SARS-CoV-2, lekarze BCO wykazali się dużym zaangażowaniem wykraczającym poza zakres ich obowiązków służbowych oraz czas pracy, wdrażając liczne działania i procedury zwiększające bezpieczeństwo personelu szpitala oraz pacjentów onkologicznych, szczególnie narażonych na zakażenie wirusem.

Na początku pandemii wszystkim nam towarzyszył ogromny strach, niewiedza, brak środków ochrony indywidualnej, brak wiedzy na ten temat, kiedy i jak należy je stosować. Także dzięki determinacji tych osób, które były zaangażowane, te trzy, które zostały dzisiaj nagrodzone. Bardzo się cieszymy, że nasza praca została doceniona, natomiast podziękowania należą się całemu zespołowi Białostockiego Centrum Onkologii, bo to dzięki naszej wspólnej pracy udało się zachować ciągnąć diagnostyki i opieki onkologicznej – podkreśliła lek. med. Dorota Kazberuk, zastępca dyrektora BCO ds. lecznictwa.

Na samym początku epidemii w Białostockim Centrum Onkologii, jako pierwszym w regionie i jako jednym z nielicznych placówek w kraju, zostały wprowadzone przesiewowe testy na obecność wirusa pracownikom szpitala. Lekarze cały czas czynnie uczestniczyli w pobieraniu wymazów na obecność wirusa, łącząc z tym zadaniem swoje obowiązki służbowe. Z ich inicjatywy pododdział leczenia bólu BCO został przekształcony w oddział obserwacyjny dla pacjentów z podejrzeniem COVID-19.

Cały czas mój zespół pracuje aktywnie i w dużej części siłami zespołu zarówno pielęgniarek, pań sekretarek, pań salowych te wymazy są pobierane, a medal dostałem ja. Jestem po prostu twarzą ciężko pracującego zespołu. Każdy człowiek chciałby być doceniany. To, co robi, jeżeli jest dostrzegane, to daje mu dużą satysfakcję. Natomiast trzeba sobie zdawać sprawę, że mamy robić swoje i jak śpiewał Młynarski „róbmy swoje, może coś z tego wyjdzie” – podsumował lek. med. Dariusz Kożuchowski, koordynator Pododdziału Leczenia Bólu BCO.

Nawiązana została współpraca z 1. Podlaską Brygadą Obrony Terytorialnej, której żołnierze od 16 marca br. wspierają pracowników Centrum w sprawnym funkcjonowaniu szpitala (wstępna kwalifikacja pracowników i pacjentów w wojskowych namiotach przed budynkiem). Utworzony został także punkt pobrań wymazów na obecność wirusa SARS-CoV-2 pacjentom przyjmowanym do planowych hospitalizacji na oddziałach szpitalnych. Dzięki zaangażowaniu wyróżnionych, Białostockie Centrum Onkologii to jedyny kompleksowy ośrodek onkologiczny w Polsce Północno-Wschodniej i jeden z nielicznych w kraju, który w zaistniałej sytuacji epidemicznej nie odwołał przyjęć do szpitala oraz nie zamknął poradni w specjalistycznej przychodni onkologicznej.

Tego nie można nazwać zaangażowaniem, to można już teraz nazwać pasją, tak jak pasją jest testowanie, testowanie, testowanie. Jeżeli ma się tak zgrany zespół, takich fajnych ludzi, z którymi można góry mury przenosić to trzeba to wykorzystać - powiedział dr n. med. Piotr Kosiorek, kierownik Izby Przyjęć BCO i dodał - Potencjał jest bardzo duży, jesteśmy zgrani i mamy cudowną sprawę, bo Dorota koordynuje naszą działalność w obrębie Białostockiego Centrum Onkologii, polegającą na jak najbardziej skutecznym zabezpieczeniu pacjentów onkologicznych, no i też personelu, bo wiemy, że pierwsze wrota w zakażeniach szpitalnych były związane z personelem.

Działania lekarzy polegały również na zorganizowaniu oraz czynnym udziale w mobilnej "Super Brygadzie BCO", która od połowy kwietnia 2020 roku docierała do mieszkańców województwa podlaskiego, niemających możliwości przybycia do Centrum osobiście. Byli to pacjenci do planowych przyjęć do szpitala, którym należało pobrać wymaz na obecność wirusa. Cały czas pobierane są również wymazy pacjentom wypisywanym z oddziałów szpitalnych do domu. Nasi lekarze niejednokrotnie poza godzinami pracy dostarczali wymazy do warszawskiego laboratorium. W Białostockim Centrum Onkologii zostało pobranych w sumie ok. 15 000 wymazów.

  • DSC06789